Guten Morgen czy coś!
No tak.. bo w sumie teraz mamy coraz więcej blogów o Awatarii. Właściwie, to mamy coraz więcej blogów ogólnie. Tylko.. czy każdy może być blogerem?
Ja czytam bloga od dwóch lat. Szczerze przyznam, że zupełnie inaczej jest być czytelniczką, a blogerką. Ja dopiero zaczynam - ile to już, pół miesiąca? Ale nadal myślę, że moje posty nie dorównują postom Get Scared, czy Avis, Anarchistki. Bo Ania też jest tu nowa, pewnie w zupełności mnie rozumie :D
Czasem zdarzy się popełnić mi jakiś błąd, bo wiadomo - nikt nie jest idealny. A ja to już w zupełności.
Zwariowana Awataria - zdecydowanie jeden z najpopularniejszych blogów o tej tematyce. Wow, blog od początku mega się zmienił. Sama nie mogę uwierzyć w to, że niedługo stukną mu trzy lata...
Ale jak to jest być blogerem? No.. jest to trudne, ale bardzo przyjemne.
Podczas tych dwóch tygodni, odkryłam swoją wadę. Tak, tak - lenistwo. Wiecie, jak trudno jest mi czasem we wtorek (lekcje do 15, jeszcze te najgorsze ;-;) napisać jednego, sensownego posta? Masakra.
Na szczęście chce mi się je pisać i mam nadzieję, że tak pozostanie. Ale.. nie każdy może być blogerem. Może czasem zastanawiacie się, dlaczego Wasz blog ma dwóch czytelników? Powodów jest dużo.. ortografia, monotonność, rzadko dodawane posty.. ale jeśli chociaż jest jeden czytelnik, to już coś. Masz dla kogo pisać, bo mu to się akurat podoba ♥
Przepraszam, jeśli pojawiły się jakieś błędy, albo coś. Nie jestem dobra w pisaniu tego typu notek, ale myślę, że niedługo zdobędę doświadczenie. Żeby nie było pusto, użyłam starych nagłówków. Mam nadzieję, że nikt nie będzie zły, ale sami zobaczcie, jak zmienił się blog.
Pozdrawiam i miłego dnia.. na wszelki wypadek, gdybyśmy się nie zobaczyli :)
Rosalie ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz