wtorek, 12 kwietnia 2016

Rozmowy w toku #5

Cześć!
Bardzo długo nie zadawałam pytań blogerom, nieprawdaż? Pora to zmienić! 
Dzisiaj poznamy bliżej chłopaka, który ma odwagę wyrazić swoje zdanie i nie boi się opinii innych, mowa oczywiście o Dawidzie z bloga A jak Awataria. Nasze spotkanie było bardzo ciekawe, Decent odpowiadał sensownie i na temat :D. Przejdźmy do wywiadu.

Anarchistka (A): Jesteś z bloga A jak Awatria i prowadzisz go z Eweliną prawda? W takim razie powiedz, co pokierowało Tobą do wyboru Eweliny na adminkę bloga?
Dawid (D): Tak, prowadzę tego bloga wraz z Eweliną. Zdecydowałem się ją dodać do skromnego grona administracji po jednym z naborów, który odbył się w maju zeszłego roku. Jak widać była to najlepsza decyzja, jaką dotychczas podjąłem na rzecz bloga. :)
A: Rozumiem, założyłeś blog, który na początku nie był popularny - zresztą jak każdy. Powiem szczerze, że ja sama usłyszałam o Twoim blogu dopiero w czerwcu 2015 roku. Możesz zdradzić, jak rozpowszechniłeś blog, dzięki czemu jest jednym z najbardziej popularnych?
D: Szczerze mówiąc to... sam nie wiem jak to się stało. W marcu zeszłego roku postanowiłem odnowić działalność na blogu i - o dziwo - wyświetlenia rosły w zastraszającym tempie. Do dziś nie wiem jak to się stało, być może był to czas, gdy sporo osób czytało blogi.
A: Ile już blogujesz?
D: Na swoim blogu zacząłem blogować od czerwca 2014 r., czyli będą to już niecałe 2 lata. Wcześniej prowadziłem też grupę o tej samej nazwie, co blog, lecz postanowiłem ją usunąć. Liczyła ona prawie 300 członków. Nie mogę też nie wspomnieć o swojej przygodzie na ZA, która trwała dość krótko.
A: Kawał czasu! Czy nie żałujesz tych chwil?, przecież przez taki odcinek czasowy dużo mogło się zmienić
D: Nie, nie żałuję. Uwielbiam pisać posty i nie tylko, więc sprawiało i nadal sprawia mi to przyjemność
A: Śmiem twierdzić - oczywiście jeżeli się mylę popraw moje zdanie - że blogowanie zaczyna Cię trochę nudzić, ponieważ coraz częściej robisz sobie przerwy, dlaczego? Czy to nie jest tak, że czasami piszesz, bo musisz?
D: Czasami tak jest, że masz wszystkiego potąd. Przerwa to czas, gdy osoba nabiera sił i pomysłów na coraz lepsze zabawy. Sam już wpadłem na pomysł nowej serii i mam nadzieję, że ona wypali.
A: Ewelinę mianowałeś na właścicielkę bloga, to bardzo odważne posunięcie, co skłoniło Cię do podjęcia takiej decyzji?
D: Potrzebowałem osoby, która będzie mi pomagać w sprawach organizacyjnych. A dlatego, że Ewelinie ufam jak nikomu innemu to postanowiłem mianować ją administratorką.
A: Gdybym ja stała na Twoim miejscu nie wiem czy odważyłabym się podjąć taką decyzję. Ewelina w trudnych chwilach jest dla Ciebie oparciem, czy znaliście się przed rozpoczęciem wspólnej kariery?
D: Oczywiście, wspiera mnie w każdej chwili i nie, nie znaliśmy się przed naborem
A: Teraz z innej beczki, jaką osobą jesteś na co dzień? Czym lubisz się zajmować?
D: Na co dzień jestem zwykłym gimnazjalistą lubiącym matematykę (pewnie połowa się zdziwi, ale z nią wiążę swoją przyszłość xD). Poza tym uwielbiam pływać i biegać, a rysowanie jest moją "poboczną" pasją
A: Czy Twoi przyjaciele lub rodzina wiedzą o blogu? 
D: Nie, i wolę, aby to pozostało moją tajemnicą.
A: Dlaczego nie zdecydowałeś się ujawnić?
D: Chcę, aby było to miejsce, w które nie będą ingerować moi znajomi i przyjaciele z "reala". Poza tym każdy ma jakieś tajemnice, prawda? ;)
A: Oczywiście, że tak! Jakie rady czy spostrzeżenia kierujesz do początkujących blogerów?
D: Według mnie każdy nowicjusz powinien mieć dobre podejście do czytelników i być kreatywny. Gdy będzie posiadał te cechy to o wiele łatwiej będzie mu nawiązać kontakt z czytelnikami, który jest jednym z najważniejszych celów blogera.
A: To już wszystko, mam nadzieję, że nie usnąłeś ;D, pamiątkowe zdjęcie musi być.


Jej, ale się rozgadaliśmy, ale chyba wywiad nie jest nużący, przynajmniej starałam się zadawać ciekawe pytania. Mam nadzieję, że podoba się Wam nasza rozmowa i z miłą chęcią ją czytaliście. Jeżeli macie jakieś propozycje kolejnych blogerów do wywiadu zostawcie je w komentarzu,a na pewno je rozważę.


Miłego wieczoru!
//Anarchistka


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz