Trochę mnie nie było, ale niestety nie dałam rady pisać, mam za sobą naprawdę ciężki tydzień. Nie mniej jednak teraz wracam i w najbliższym czasie raczej będę pisać.
Okej, przejdźmy do posta.Ta seria trochę zaginęła w akcji, toteż zamierzam ją odnowić. Prowadzona jest ona dzięki uprzejmości ekipy bloga Awataria na językach.
Na początek wybrałam ten oto żakiecik, przyznam, że niezbyt mi się podoba.
Powstała taka oto stylizacja:
Kolejnym ubraniem, za którym nie przepadam są poniższe spodenki.
Zrobiłam taką stylizację:
Tym razem jest niestety bez cenników, ponieważ mój komputer postanowił pobrać aktualizację i się wyłączył, a wraz z nim ceny zapisane w notatniku... :)
Pozdrawiam :D
Agata (Ania).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz