czwartek, 9 czerwca 2016

9 czerwca, czyli trzy lata razem - statystyki, podziękowania i... zakończenie.

Dokładnie dzisiaj - 9 czerwca, mijają pełne 3 lata od pierwszego posta na tym blogu, a jednocześnie dnia jego założenia. Niesamowite, co? Dla mnie na pewno. Czas tak szybko leci, eh. Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj: "jaką wybierzemy nazwę?", "co będziemy pisać?", "jak mamy pisać?" + tyle szczęścia jakie to wspaniałe i cudowne... Kto by wtedy pomyślał, że Zwariowana Awataria przetrwa aż 3 lata?

Te całe trzy lata były totalną mieszaniną emocji - przez płacz i smutek, do szczęścia, radości i rozpierającej dumy. Dumy, bo od "x" czasu nasza ekipa (aktualna i nieaktualna) mogła rozkoszować się tytułem najpopularniejszego polskiego bloga o Awatarii, pod względem wyświetleń. Ja wciąż nie wierzę, że wspólnymi siłami doprowadziliśmy do tego, że to właśnie tutaj przypadł ten długaśny tytuł.

Blogowanie początkowo było dla mnie zabawą do wykorzystania wolnego czasu. Nie wiązałam z tym żadnych nadziei, nie myślałam o przyszłości, więc nawet do głowy by mi nie przyszło, że po trzech latach wciąż tutaj będę. Zabawa przerodziła się w wyzwanie, sprawdzian umiejętności i wytrzymałości. Stopniowo stało się to hobby, a następnie pasja. Ale... jak wiadomo - nic nie trwa wiecznie. Z pasji stworzyła się niemalże praca, obowiązek, a to bardzo niedobrze.
Przybywało wyświetleń, czytelników, obowiązków, gra się zmieniła i nudziła.

W końcu dotarło do mnie, że dłużej tak nie mogę. Niepotrzebnie jest ciągnąć coś, co już nie sprawia takiej przyjemności. Przyznam się, że od pewnego czasu to wszystko jest takie przytłaczające i nudne, że szkoda gadać. To już oczywiste do czego zmierzam, prawda?

Blog Zwariowana Awataria właśnie kończy swoją przygodę, która i tak kiedyś dobiegłaby końca. Podsumowując swoją pracę na blogu, jak i zabawę w grze, śmiało mogę powiedzieć, że niczego nie żałuję. Nie żałuję, że zaczęłam grać. Nie żałuję, że założyłam (nie sama - wspólnie) Zwariowaną Awatarię. Cały ten wirtualny świat pozwolił mi poznać niesamowite osoby, z którymi nigdy nie zamierzam zrywać znajomości. Doświadczyłam czegoś nowego i miałam okazję się sprawdzić.

Wszyscy razem - Wy, czytelnicy, ja oraz absolutnie wszyscy współtwórcy bloga przyczyniliśmy się do tego, co powstało. Wspólnie osiągnęliśmy nasz mały sukces. Dziękuję, chociaż to i tak za mało, by było wiadomo, jak bardzo jestem wdzięczna. Na pamiątkę przestawię krótkie podsumowanie statystyczne.

Statystki z dnia 9 czerwca 2016, godz. 18:20.

Łączna liczba wyświetleń: 786730
Ilość wszystkich komentarzy: 12480
TOP5 najczęściej odwiedzanych postów:
• Odpowiedź - przekreślone litery w nicku :D - wyświetlenia: 3124
• Bring Me The Horizon - True Friends (Teledysk) - wyświetlenia: 2870
• Darmowy Vip ;D - wyświetlenia: 2504
• Nicki - dla par ;3 xd - wyświetlenia: 2126
• Awataria.cba.pl - O dziwnej stronce - wyświetlenia: 1013

Zadowalający wynik. Pozostaje mi teraz podziękować przede wszystkim Wam, drodzy czytelnicy. Dziękuję za wszystkie pochwały, miłe komentarze, rady, opinie, jak i krytykę. Dziękuję za całą aktywność na blogu - od komentarzy, po głosy w ankietach i udział w organizowanych zabawach lub konkursach, a także za przyjemne rozmowy. Sporą część z Was udało mi się spotkać w grze i porozmawiać choć na chwilę, a czasem uwiecznić ją wspólnym zdjęciem. Ciekawe wspomnienie, nawet jak na wirtualne. :'))
Kolejne podziękowania kieruję do członkiń naszej "ostatniej ekipy", którą na pewno zapamiętam najdłużej. MalwinieKarolinie, Izabeli, Ani - serdecznie dziękuję Wam za wspólną współpracę. Cieszę się, że to właśnie Wy tutaj trafiłyście i starałyście się jak najlepiej zadbać o bloga. Dziękuję za wszystkie rady, opinie, pomoc i determinację, którą czasami nawet mnie potrafiłyście zarazić. <3 Jesteście wszystkie wspaniałymi osobami. Mam wielkie szczęście, że mogłam z kimś takim pracować. Życzę Wam powodzenia w dalszym rozwijaniu pasji, zainteresowań i nie tylko!

Na sam koniec muszę podziękować moim najbliższym znajomkom poznanym w grze, dzięki którym wciąż jakoś się trzymam. Przez te osoby moje życie diametralnie się zmieniło. Na lepsze oczywiście :)

Patrycja - nie mam pojęcia, czy w ogóle tu jeszcze zaglądasz, ale nie wyobrażam sobie tej listy bez Ciebie na pierwszym miejscu. To właśnie z Tobą przechodziłam początki w grze, aż wspólnie zdecydowałyśmy założyć bloga. Przyjaźnimy się już grubo ponad 3 lata, a ja jestem cholernie szczęśliwa, że Cię mam. Dziękuję Ci za rozmowy, wsparcie i dobre rady, które wiele dla mnie znaczą. Dziękuję Ci też za wspólne śmieszkowanie, które jest nieodłącznym elementem naszych rozmów, haha. Jeszcze raz wielkie dzięki, że jesteś ♥

Malwina - ...a Ciebie poznałam dzięki współpracy na blogu i przy pomocy Pyśki. I wiesz co? Wybranie Ciebie na współtwórczynię to jedna z najlepszych decyzji jakie podjęłam(/yśmy). Zaowocowało to wspaniałą przyjaźnią, która, mam nadzieję, potrwa jeszcze dłużej niż te 2 (?) lata razem. Dziękuję za pomoc w każdej sprawie, radę, pocieszanie i... "poetyckie nocki", haha ♥

Sylwia - Tobie to najbardziej jestem wdzięczna za wszystkie głupoty, śmiechy i to, że nawet w najgorszy dzień, potrafiłam się dzięki Tobie uśmiechnąć! Oczywiście nie mogę pominąć, że niejednokrotnie pomagałaś mi w różnych sytuacjach i wspierałaś. Dziękuję Ci ♥

Dominik - wprawdzie znamy się od ponad pół roku, co nie jest strasznie długim odcinkiem czasu, ale od samego początku Cię polubiłam. Teraz jesteś mi bliższy, staliśmy się dobrymi przyjaciółmi. Dziękuję Ci za każdą rozmowę, żarciki i pomoc ♥

Dziękuję też wszystkim innym znajomym, którzy, o ile to czytają, powinni wiedzieć, że to właśnie w ich stronę lecą podziękowania ode mnie!


Na zakończenie tego okropnie długiego posta zostawiam was z cząstką mnie - moją muzyką.
Tylko... co będzie z blogiem? Nic. Na razie nic. Będzie sobie leżał w tej części internetów, w której był od swojego początku. A my może jeszcze gdzieś się spotkamy? Kto wie...

Do zobaczenia, trzymajcie się!
Monika, Get scared - jak kto woli.

7 komentarzy:

  1. Aż mi zapiera dech w piersiach, czytając te posty! Tak długo na to czekałem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, że ja też :P marzę jeszcze o przywróceniu reszty postów, ale czy mi się uda? Zobaczymy.

      Usuń
    2. Chcesz mieć dużo G w Awatarii ? TUTAJ JEST HACK NA G (KLIKNIJ) http://freehackpl.com/awataria-hack/

      Usuń
  2. Chcesz mieć dużo G w Awatarii ? TUTAJ JEST HACK NA G (KLIKNIJ) http://freehackpl.com/awataria-hack/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, po 4 latach przerwy od gry wróciłam, przynajmniej na jakiś czas i zaczęłam przypominać sobie co i jak. Właśnie dziś przypomniała mi się nazwa bloga którego przyznam, bardzo lubiłam czytać.Byl to pierwszy blog na który wpadłam w tematyce tej gry i poniekąd zachęcił mnie do stworzenia swojego. Z tobą Monika nawet współpracowałam odnosnie grafiki, stworzyłaś mi piękne wiosenne tło.Mysla,ze możliwe że nawet łączyła nas jakąś dobra relacja, ale było to tak dawno, niestety nie pamiętam. W duchu liczyłam na to, że ten blog jeszcze funkcjonuje, ale skoro sama na kilka lat zrezygnowałam z mojego, nie powinnam się dziwić...kurcze,to już 4 lata.. /Lila

    OdpowiedzUsuń